Która z nas nie lubi całonocnych imprez? Przyjęcia karnawałowe, wesela i inne specjalne okazje sprawiają, że na samą myśl o dobrej zabawie bezwiednie się uśmiechamy. Chcemy, oczywiście, świetnie wyglądać. Kompletujemy więc atrakcyjną garderobę, dobieramy biżuterię, starannie układamy fryzurę i wykonujemy makijaż, a wtedy… pojawia się problem. Przez kilka godzin imprezy make up wygląda świeżo i schludnie, ale wraz z upływem czasu na skórze pojawia się nieestetyczny błysk z nadmiaru sebum, pod brwiami zaczyna odbijać się tusz do rzęs, a więcej szminki wydaje się być na brzegu szklanki, aniżeli na ustach. Czy istnieje sposób, aby zapobiec szybkiej utracie świeżości makijażu i maksymalnie przedłużyć jego trwałość? Oczywiście! Poniżej przedstawiamy kilka sprawdzonych sposobów.
Musisz pamiętać, że nie wszystko zależy od jakości używanych przez Ciebie kosmetyków i sposobu, w jaki je aplikujesz. Zanim nałożysz makijaż warto bowiem odpowiednio przygotować cerę – to od kondycji Twojej skóry uzależnione jest to, w jaki sposób przyjmie ona kosmetyki koloryzujące i jak będzie prezentować make up.
Zacznij więc od peelingu. Rodzaj domowego zabiegu dobierz w zależności od typu Twojej cery – dla skór wrażliwych najlepszy będzie peeling enzymatyczny, suchych – drobnoziarnisty, a mieszanych i tłustych – gruboziarnisty, mocniejszy zdzierak. Przy pomocy peelingu usuniesz zalegającą na powierzchni cery warstwę martwych komórek naskórka i inne zanieczyszczenia, a dzięki czemu odsłonisz przed światem świetlistą i świeżą, wygładzoną skórę. Po peelingu koniecznie użyj toniku – przywraca on prawidłowe pH, a następnie wklep w cerę lekki, ale odżywczy krem lub serum i odczekaj kilkanaście minut, aż kosmetyki wchłoną się. Jeśli dysponujesz czasem, pomiędzy peelingiem a kremem nałożyć możesz maseczkę bankietową (na rynku dostępnych jest wiele tego typu produktów), która zadba o piękny wygląd skóry i pomoże przedłużyć trwałość makijażu.
Jeśli nie chcesz, aby podkład spłynął z Twojej twarzy, przed jego aplikacją zastosuj bazę pod makijaż – produkt w wielu przypadkach oparty o wygładzający silikon i posiadający zdolność do absorbcji sebum – dzięki temu przez wiele godzin nie odwiedzisz łazienki w celu przypudrowania noska. Jeśli Twój budżet na to pozwala, zainwestuj również w fixer do make up’u – utrwalający i scalający ze sobą kosmetyki kolorowe produkt w sprayu. Działa on podobnie jak lakier do włosów i może nieco wysuszać cerę – nie stosuj go zatem codziennie.
Problem z rolującymi się cieniami i odbijającym pod brwiami tuszem do rzęs? Przed nałożeniem tego typu kosmetyków warto przygotować powieki i wklepać w nie odrobinę specjalnej bazy – wielogodzinny makijaż, który nie zmienia się ani trochę, gwarantowany.
Martwisz się trwałością szminki? Wypróbuj jej wieloetapowe nakładanie – na nawilżone i pozbawione suchych skórek usta zaaplikuj odrobinę pudru, a następnie warstwę szminki. Potem wargi odciśnij w chusteczkę i ponownie pokryj szminką – teraz możesz jeść i pić do woli.